niedziela, 30 stycznia 2011

Zatrzymać ulotne chwile

Dziękuję wszystkim odwiedzającym za wizyty i komentarze :)


Chciałam również bardzo podziękować dziewczynom za wyróżnienie. Obiecuję, że swoje również rozdam jak tylko komputer do mnie wróci.

Dziś, jako że ja nadal bez komputera - a i obecnie bez tego lepsiejszego aparatu - krótko i zwięźle, na temat wędrowniczy a dokładniej "Zatrzymać ulotne chwile" - album należący do mrude.

Miały być ulotne chwile i kolor brązowy i nasz ulubiony kolor. Więc jest, chwila wielce ulotna (jako że kilka dni temu stuknęło mi ćwierć wieku), kolor brązowy i mój ulubiony niebiesko-turkuśny.

Użyłam oczywiście distressów (Vintage Photo, Tea Dye, Frayed Burlap, Weathered Wood, Broken China, Stormy Sky, Faded Jeans) ze scrap.com.pl. Z tego samego sklepu pochodzą kwiaty i ćwieki z perełką brązową.

Wizard i sizzix texturz plates z Hopmartu, a z Craftmanii świetne ćwieki Vintage które po raz kolejny przerobiłam po swojemu i umieściłam w nich perełkę Primy :)

I na koniec Scrapińcowy zawijasek potraktowany pastelami i Glossy Accents.










7 komentarzy: